Czy tłumacz polskiego języka migowego to jednocześnie asystent osoby głuchej?

Autorka tekstu: Małgorzata Talipska

Treść tekstu w PJM: 

 

Treść tekstu w języku polskim: 

Jako użytkownik polskiego języka migowego i osoba często korzystająca z usług tłumaczy bardzo często spotykam się z niezrozumieniem otoczenia odnośnie do roli jaką pełni tłumacz. W tym tekście spróbuje rozwiać te wątpliwości.

Tłumacz to osoba, która ma za zadanie przekazywać treści z jednego języka na drugi język. W przypadku mówienia w polskim języku migowym wykorzystuje się inną modalność – zamiast mowy fonicznej przekaz jest nadawany za pomocą rąk, ale też mimiki twarzy, ruchu tułowia. Do odbioru komunikatu wykorzystuje się narząd wzroku zamiast narządu słuchu. Zmiana tej modalności powoduje, że wiele osób nie identyfikuje tłumacza języka migowego tak samo jak tłumaczy innych języków (fonicznych) np. języka angielskiego czy chińskiego. Z kolei to przyczynia się do niezrozumienia roli tłumacza, a także do strachu przed osobami głuchymi.

Tłumacz, ma za zadanie umożliwić osobom głuchym dostęp do wszystkich treści wypowiadanych w języku polskim tak, aby osoba głucha mogła w pełni uczestniczyć w danym wydarzeniu czy spotkaniu. Działa to oczywiście w dwie strony. Tłumacz języka migowego zapewnia też dostępność osobom słyszącym do wypowiedzi osoby głuchej w polskim języku migowym. Dotyczy to zarówno części oficjalnych jak i nieoficjalnych na przykład rozmów kuluarowych, gdzie osoby głuche także chcą i powinny mieć możliwość nawiązywania kontaktów i relacji z potencjalnymi klientami czy współpracownikami.

Bardzo istotne jest zapewnienie dostępności (usług tłumacza) w trakcie wydarzenia także a w częściach nieoficjalnych- to bardzo ważny moment nawiązywania nowych kontaktów z którego osoby głuche są często wykluczone, zwłaszcza gdy są jedynymi Głuchymi uczestnikami spotkania. Powinniśmy patrzeć na głuchych tak, jak na obcokrajowców nieznających języka polskiego, którym w rozmowach towarzyszy tłumacz.

Tak jak u osób słyszących tak i u osób głuchych zdarzają się pewne niestandardowe potrzeby wsparcia. Osoba głucha może (ale nie musi) mieć problem w poruszaniu się, jeździć na wózku, może mieć problemy intelektualne, może mieć złamaną nogę, może mieć problemy ze wzrokiem. Te sytuacje nie są jednak normą, a „pojedynczymi” przypadkami. W tych „pojedynczych” przypadkach może wystąpić konieczność zatrudnienia asystenta osobistego który pomoże w dotarciu do celu, zrobi zakupy, wesprze w podjęciu decyzji. Jednak w większości przypadków mówimy o normie, a zatem sytuacji kiedy coś jest normalne czyli nie ma sytuacji specyficznej.

Jak powiedział kiedyś pierwszy głuchy rektor Uniwersytetu Galaudetta King Jordan „Głusi mogą wszystko prócz słyszenia”. To jest norma. Głusi mogą potrzebować tłumacza do komunikacji z innymi ludźmi słyszącymi w różnych sytuacjach życiowych. Czasem to dotyczy jego osobistych spraw, a czasem spraw służbowych. Wystrzegajmy się patrzenia na osoby głuche przez pryzmat beneficjentów pomocy. Czy wiedziałeś, że głusi także mają własne firmy? Są nauczycielami w szkołach? Wykładowcami uniwersyteckimi? Naukowcami? Programistami? Chemikami? To tylko przykłady działaności polskich Głuchych.

W normalnej sytuacji osoba głucha potrzebuje aby świadczona jej była usługa tłumacza (nie pomoc tłumacza) czyli przekazywania treści z jednego języka na drugi i na odwrót.  Nie potrzebuje wtedy asystenta. Gdyby jednak go potrzebowała w związku z jej specyficznymi potrzebami wynikającymi ze swojego stanu zdrowia np. osoba pomagająca w poruszaniu się lub podziału obowiązków np. asystent prezesa powinna to być inna osoba, która nie miesza ról. Nie będzie ona zatem jednocześnie tłumaczyć wypowiedzi werbalnych i  jednocześnie wpierać w innych potrzebach.  Taka sytuacja powodowałaby zaniedbanie jednej z ról.

Tłumacz języka migowego poprzez świadczenie swoich usług ma sprawiać, że osoba głucha ma takie same możliwości komunikacji na równi z innymi osobami. Jest partnerem rozmowy osoby słyszącej. Tłumacz to osoba, która przekazuje komunikat z jednego języka na drugi i obowiązuje ją tajemnica tłumaczenia. Nie jest uczestnikiem rozmowy oraz nie wspiera w podejmowaniu decyzji.

Osoby słyszące nie powinny obawiać się, obecności tłumacza. Mogą normalnie rozmawiać z osobą głuchą na każdy temat, nawiązać z nią kontakt, zaprosić do współpracy, prosić o ją o rekomendacje, zapytać o coś co ich ciekawi w nowym nieznanym temacie na przykład dotyczącym kultury Głuchych, ale nie tylko. Może to być także inny temat w którym specjalizuje się osoba głucha na przykład temat dotyczący fizyki kwantowej. To Głuchy jest ekspertem w swojej dziedzinie jako uczestnik spotkania. Może wywiązać się z tego ciekawa rozmowa i nowe wieloletnie znajomości. Jeśli nie spytasz, nie podejmiesz próby kontaktu z osobą głuchą to się nie dowiesz!


Tekst napisany w ramach współpracy dzięki zrealizowanemu dofinansowaniu ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych otrzymanego za pośrednictwem Województwa Mazowieckiego. Więcej o projekcie w naszej zakładce “Nasze projekty”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.